Pierwsze w STATSCORE Futsal Ekstraklasie derby pomiędzy AZS UW a Legią wzbudzały spore zainteresowanie z rozmaitych powodów. Oba zespoły dobrze zaczęły sezon. Potem przyszedł słabszy okres, ale ostatnio znów punktowały. Solidarnie wygrały w poprzedniej kolejce i w dobrych nastrojach przystąpiły do derbowego starcia.

Było jasne, że o wyniku mogą przesądzić indywidualności, silne punkty obu zespołów. I asy atutowe AZS UW DARKOMP nie zawiodły. W 4 minucie trafił kapitan Radosław Marcinkowski. W 8 minucie silnie uderzył reprezentant Polski z AZS UW (choć ostatnio nie powołany przez Błażeja Korczyńskiego), Michał Klaus i było 2:0. Legia zdobyła kontaktową bramkę, ale potem znów błysnął Klaus i na przerwę Legia schodziła w minorowych nastrojach.

A po przerwie dał o sobie znać nowy kadrowicz z AZS UW, Maciej Pikiewicz. Gdy na wślizgu wykorzystał podanie Vitalija Lisniczenki i strzelił na 5:1, stało się jasne, kto będzie zwycięzcą spotkania.

Legia walczyła dzielnie do końca. Po ładnej zespołowej akcji trafił Paweł Tarnowski, ale potem wilanowianie wykorzystali grę Legii z lotnym bramkarzem i Michał Rabiej strzelił do pustej bramki. "Kropkę nad i" postawił fantastycznym uderzeniem Maciej Piwowarczyk.

AZS UW był lepszy, ale brawa też dla Legii - panowie, dziękujemy za derby.

Legia Futsal Warszawa - AZS UW DARKOMP Wilanów 2:7 (1:3)

Bramki: Olczak (12), Tarnowski (35) - Marcinkowski (4), Klaus 2 (8, 14), Pikiewicz 2 (23, 26), Rabiej (36), Piwowarczyk (40)

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. AZS UW DARKOMP Wilanów