Mecz Constractu z Rekordem nie rozczarował. A nawet oczarował: zwłaszcza gra Constractu. Była świetna. - Takie mecze elektryzują - przyznał trener lubawian, Dawid Grubalski. - Dziesięć dni się do niego przygotowywaliśmy. W pierwszej połowie spełniliśmy założenia w 100 procentach.

Constract wygrał i ma teraz cztery punkty przewagi nad trzecim w tabeli Piastem. Tyle, że gliwiczanie mają jeden mecz więcej do rozegrania. A przede wszystkim: zagrają jeszcze u siebie z Constractem. Jeżeli Piast wygra pięć spotkań, które mu pozostały, to na pewno będzie drugi na finiszu. Wszystko wskazuje na to, że o losach wicemistrzostwa zadecyduje mecz w Gliwicach za 3,5 tygodnia.

Po meczu zarówno trener Constractu Dawid Grubalski, jak i zawodnik Sebastian Grubalski sprawiali wrażenie, jakby jeszcze trochę nie mogli odżałować, że nie walczą o coś więcej, niż srebro... - Co prawda Rekord wygrał ligę, ale play offy dałyby więcej - stwierdził Sebastian Grubalski. - Ten mecz mógł dać do myślenia: że gdybyśmy mogli zagrać z Rekordem dwa, czy trzy mecze więcej, to byłoby lepiej - dodał Dawid Grubalski.

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Paweł Jakubowski / Constract Lubawa