Do końca sezonu na zapleczu ekstraklasy pozostały dwie kolejki. Za 9 dni poznamy dwóch beniaminków, a możliwe, że już jutro pierwszego z nich.

W grupie północnej z czterema punktami przewagi prowadzi Red Devils Futsal Club Chojnice. Powiedzieć, że zespół jest jedną nogą od wygrania ligi, to nic nie powiedzieć. W naszej opinii to jedna cała noga oraz cztery z pięciu palców drugiej.

- Spokojnie, musimy najpierw wygrać, na wszystko przyjdzie czas - studzi optymizm szkoleniowiec chojniczan, Andrzej Bianga.

Spory wpływ na obecny widok miała poprzednia kolejka. Lider przegrywał z Constractem Lubawa (wicelider) do przerwy aż 1:5, by ostatecznie zremisować 6:6.

- To już nawet nie chodzi o ostatni mecz w Lubawie. Awans powinniśmy wywalczyć już dwa tygodnie temu. W Kartuzach straciliśmy bramkę w końcówce, to samo było u siebie z Zieloną Górą. Przeciągamy sprawę awansu do końca ligi, mam nadzieję, że już jutro postawimy kropkę nad "i" - ocenia Bianga. Czyli szkoleniowiec potwierdza, że w biegu o ekstraklasę jest już na ostatnim płotku.

Drużynie z Chojnic do awansu brakuje jednego zwycięstwa. Nawet jeśli nie uda się tego dokonać jutro w meczu z Klub Sportowy Futsal Leszno, to w ostatniej kolejce faworyt zmierzy się z Unisław Team. Zespołem, który w tym sezonie wygrał tylko jeden mecz.

Ciekawie zapowiada się walka o drugie miejsce. KS Constract Lubawama 41 punktów, tyle samo co Helios Białystok. Oczko mniej posiada AZS Zielona Góra. Te trzy zespoły wciąż walczą o miejsce barażowe.

Co na południu?

44 punkty ma Orzeł Jelcz-Laskowice, 42 Gwiazda Ruda Śląska, 37 GSF Gliwice.

Przypomnijmy, awans wywalczą mistrzowie obu grup. Zespoły z drugich miejsc najpierw zagrają ze sobą dwumecz, a zwycięzca będzie rywalizował z ekstraklasowcem.

Na pewno awans wywalczą dwa zespoły z pierwszej ligi. Czy jest szansa na trzech beniaminków?

- To będzie dwumecz. Spory wpływ może mieć dyspozycja dnia, sprawy losowe, kontuzje. Trudno wyrokować, aczkolwiek uważam, że zespoły z I ligi nie są w starciu z przedstawicielem Futsal Ekstraklasy bez szans - prognozuje szkoleniowiec Red Devils.

Tekst: Marcin Dworzyński
Fot. Red Devils Chojnice