Mecz Górnika Polkowice z MOKS-em Słoneczny Stok zaplanowano na godz. 12:00, a w przypadku zwycięstwa gości już kilka godzin później szansę na odpowiedź dostanie LSSS Team Lębork. Zespół Wojciecha Pięty znajduje się obecnie w strefie spadkowej i do ekipy z Podlasia traci zaledwie jeden punkt. Ich najbliższym rywalem będzie natomiast AZS UW Darkomp Wilanów, który w ubiegłym tygodniu przełamał fatalną passę dziewięciu kolejnych meczów ligowych bez zwycięstwa. Podopieczni Macieja Karczyńskiego wciąż nie mogą być jednak pewni utrzymania w elicie – w przypadku porażki w Lęborku ich przewaga nad 14. miejscem może stopnieć do zaledwie dwóch „oczek”. Ewentualne zwycięstwo ekipy ze stolicy sprawi natomiast, że utrzymanie będzie już zapewnione i to dla sześciu drużyn spośród ośmiu wciąż niepewnych ligowego bytu. Jedno jest pewne – emocji nie zabraknie.

Równolegle ze spotkaniem w Lęborku rozgrywane będzie także starcie Legii Warszawa z Red Devils Chojnice. Ciężar gatunkowy tego spotkania będzie jednak zdecydowanie mniejszy. Gospodarze na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu mają 8-punktową przewagę nad strefą spadkową, co oznacza, że praktycznie udało im się wykonać założony przed sezonem cel, którym było utrzymanie w elicie. „Czerwone Diabły” także nie mogą narzekać, w ostatnich tygodniach udało im się bowiem złapać kilka niezwykle istotnych punktów, co pozwoliło odskoczyć od „czerwonej strefy” na sześć „oczek”. Obie drużyny – będąc już niemal pewnymi pozostania w STATSCORE Futsal Ekstraklasie – będą mogły zagrać na luzie, pokazując tym samym pełnię możliwości. A to zwiastuje nam interesujące, obfitujące w bramki widowisko.

Podobnie powinno być również w Lesznie, gdzie o godz. 20:00 GI Malepszy Futsal podejmie Clearex Chorzów. Gospodarze wciąż walczą co prawda o miejsce w TOP5 na koniec rozgrywek, ale nie grozi im już ani walka o czołowe lokaty, ani tym bardziej o utrzymanie w lidze. Goście z Chorzowa jeszcze kilka tygodni temu dość nieoczekiwanie znaleźli się natomiast w nieciekawej sytuacji. Forma przyszła jednak w odpowiednim momencie, a siedem punktów ugranych w czterech ostatnich meczach sprawiło, że widmo relegacji nie zagląda już podopiecznym Andrzeja Szłapy w oczy. Clearex na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu ma aż sześć „oczek” przewagi nad czternastym LSSS Teamem i musiałaby stać się prawdziwa katastrofa, aby chorzowianie spadli ze STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Wydaje się więc, że oba zespoły do najbliższych zawodów będą mogły podejść ze spokojem, pokazując tym samym ciekawy dla oka futsal, który już niejednokrotnie w tym sezonie prezentowały.

O rozluźnieniu nie może być natomiast mowy w przypadku drużyn walczących o mistrzostwo – Rekordu Bielsko-Biała i Piasta Gliwice. Oba zespoły już za tydzień zmierzą się w bezpośrednim starciu o tytuł, w najbliższej kolejce czekają ich jednak teoretycznie proste zadania. „Rekordziści” we własnej hali podejmą niemal pewny utrzymania Red Dragons Pniewy, gliwiczanie na wyjeździe zmierzą się natomiast ze zdegradowanym już beniaminkiem – AZS UG Gdańsk. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której ekipy aspirujące do zdobycia mistrzostwa Polski pogubiły punkty w takim momencie. W sporcie wszystko jest jednak możliwe i zwycięstw faworytów nie można brać za pewnik. Wszystko wyjaśni się jednak dopiero na futsalowym parkiecie.

Harmonogram sobotnich spotkań:

12:00     Górnik Polkowice – MOKS Słoneczny Stok Białystok (Canal+ Sport 5, Canal+ Online)

17:00     Rekord Bielsko-Biała – Red Dragons Pniewy

18:00     Legia Warszawa – Red Devils Chojnice

18:00     LSSS Team Lębork – AZS UW Darkomp Wilanów

19:00     AZS UG Gdańsk – Piast Gliwice

20:00     GI Malepszy Futsal Leszno – Clearex Chorzów

Autor: Paweł Staniszewski

Fot. B. Barański