1.  Rekord Bielsko-Biała do ugryzienia, ale czy do zagryzienia...? FC Toruń pokazał, że można z mistrzem nie przegrać - ale poza nim na razie nikt. Michał Marek strzela, Rekord sobie radzi i jest nadal głównym kandydatem do tytułu.

2. FC Toruń jest liderem. I nawet jak nie skończy sezonu na pierwszym miejscu, bo ciężko sobie wyobrazić, aby skończył poza podium. W myśl powiedzonka "staraj się osiągnąć to, co niemożliwe, by osiągnąć to, co możliwe". FC Toruń stara się o złoto, a potem skończy na drugim miejscu i wszyscy w Toruniu będą zadowoleni.

3. A jeżeli Rekord obroni mistrzostwo, a zespół z Torunia skończy np. na drugim miejscu - to dla pozostałych drużyn zostanie tylko jeden stopień podium. I kto na nim? Mikołaj Zastawnik i Sebastian Leszczak z Clearexu Chorzów znów bez medalu? Gatta Zduńska Wola strącona z podium? Na dziś to bardzo możliwe, bo Acana Orzeł Jelcz-Laskowice jest trzeci i pokazuje, że nie tylko ma spore możliwości, ale także potrafi zagrać rozsądnie - co udowodnił z Red Dragons Pniewy.

Czy po niespełna 10 kolejkach znamy już medalistów mistrzostw Polski...? Zachęcamy do wyrażenia swojego zdania na naszej stronie facebookowej.