W STATSCORE Futsal Ekstraklasie rozpoczyna się okres transferowy. Na razie kluby informują głównie o odejściach - niektórzy zawodnicy sami odchodzą, a z niektórymi kluby nie chcą już dalej współpracować. Powód? Oczywiście większe oczekiwania.

Gdzie było najwięcej obcokrajowców? Z siedmioma w składzie zakończyły rozgrywki drużyny Dremana Opole Komprachice oraz Red Devils Chojnice. Oba zespoły mogą być zadowolone: utrzymały się w lidze, co było głównym celem.

Warto zwrócić uwagę na drużyny, w których albo nie było obcokrajowców, albo prawie nie było: to zespoły Clearexu Chorzów i FC Reiter Toruń (bez obcokrajowca) oraz AZS UŚ Katowice i Słonecznego Stoku Białystok (jeden). Sezon za w miarę udany mogą uznać tylko torunianie i białostoczanie - utrzymali się w lidze. Katowiczanie spadli, a Clearex nie zdobył medalu. Jednak w przypadku torunian brak dobrych obcokrajowców też był widoczny: w ataku - FC Reiter został drużyną strzelającą najmniej goli.

W zakończonym sezonie cieszył postęp reprezentacji Polski, cieszyli wyróżniający się młodzi polscy zawodnicy. Ale generalnie - bez obcokrajowców ciężko o sukces. Rekord Bielsko-Biała bez Alexa Viany, Constract Lubawa bez Pedrinho, czy Piast Gliwice bez Rodrigo Dasaieva byłyby znacznie słabszymi zespołami. Dlatego liczymy, że w okresie transferowym nasze zespoły ściągną jeszcze lepszych zawodników z zagranicy (koniecznie bez nadwagi), niż na zakończony sezon - i poziom naszej ligi znów wzrośnie.

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Michał Duśko