Do rozpoczęcia Akademickich Mistrzostw Świata w Futsalu pozostał już tylko tydzień. Nasi zawodnicy przygotowują się do nich w Pruszkowie pod okiem selekcjonera pierwszej reprezentacji Polski, Błażeja Korczyńskiego. Jak wyglądają treningi z perspektywy zawodników, którzy wcześniej nie mieli jeszcze okazji grać w reprezentacji?

- To będzie największa, jak do tej pory impreza sportowa, w jakiej będę brał udział i cieszę się, że mogę w niej reprezentować nasz kraj. Przygotowania przechodzą w bardzo intensywnym tempie i w miłej atmosferze, więc każdy zawodnik czuje się dobrze na parkiecie i wspólnie możemy się skupiać na doskonaleniu zgrania między nami. Wiadomo, że każdy trener ma inną wizję gry i to widać też u nas, ale nie przeszkadza mi to, bo widać podobieństwa w grze, czy to w klubie, czy w reprezentacji – mówi Bartłomiej Gładyszewski, zawodnik Red Dragons Pniewy.

- W mojej przygodzie z futsalem to na razie największa impreza, w jakiej będę miał przyjemność uczestniczyć. Przygotowania do wszystkiego są na bardzo wysokim poziomie, do którego ja nie jestem jeszcze przyzwyczajony. Trener Korczyński otwiera oczy tak naprawdę na futsal. Wiele świetnych uwag i inne spojrzenie na dyscyplinę – podkreśla z kolei Rajmund Siecla, gracz GI Malepszy Futsal Leszno.

Jedynym zawodnikiem w obecnej kadrze, który miał już okazję brać udział w Akademickich Mistrzostwach Świata – cztery lata temu w Kazachstanie, gdy Polska zajęła ósme miejsce jest Szymon Cichy:

- Na pewno nie można powiedzieć, że czuje się najbardziej doświadczony. Są tutaj zawodnicy, którzy regularnie grają w pierwszej kadrze narodowej tacy jak Michał Kałuża, czy Sebastian Grubalski. Na pewno dużo daje wiedza jaką zdobyłem parę lat temu, będąc na tym turnieju, lecz w żadnym wypadku nie można mówić o najbardziej doświadczonym w stosunku mojej osoby. Na pewno to, że miałem kontakt z trenerem Korczyńskim, gdy grałem w GSF-ie oraz na niektórych zgrupowaniach kadry daje dużo, ponieważ sposób grania jest bardzo podobny. Ciężko porównać przygotowania w klubie do mistrzostw świata, które tutaj trwają tydzień  – podkreśla zawodnik Clearexu Chorzów.

W fazie grupowej Polacy zmierzą się z Czechami, Maroko i Arabią Saudyjską. Jak oceniają swoje szanse i co będzie ich celem

- Jedziemy zdeterminowani i skupieni, aby zająć jak najwyższe miejsce na tym turnieju. Widzę to po sobie i po chłopakach, że tak łatwo nie zejdziemy z parkietu pokonani, bez jakiejkolwiek walki – zapowiada Gładyszewski.

- Każdy wie, że trener Korczyński ma ogromną wiedzę i wszyscy go bacznie słuchamy oraz uważamy, jeśli chodzi o korekty w naszej grze. Naszym celem jest medal Mistrzostw Świata i myślę, że mamy skład, z którym możemy to spełnić. Na razie jednak myślimy tylko o najbliższej rywalizacji, jaką jest pierwszy mecz z Czechami – zakończył Cichy.

Pierwsze spotkanie fazy grupowej z Czechami już 18 lipca o godzinie 10.00.

Lista powołanych zawodników:

1. Bartosz Przyborek (AZS UW DARKOMP Wilanów)

2. Arkadiusz Budzyn (BSF ABJ Bochnia)

3. Michał Kałuża (CD Burela FS)

4. Szymon Cichy (Clearex Chorzów)

5. Rajmund Siecla (GI Malepszy Futsal Leszno)

6. Sebastian Grubalski (KS Constract Lubawa)

7. Jakub Raszkowski (KS Constract Lubawa)

8. Kacper Sendlewski (KS Constract Lubawa)

9. Piotr Przygocki (KS Futsal Piła)

10. Filip Turkowyd (Legia Warszawa)

11. Tomasz Warszawski (Legia Warszawa)

12. Bartłomiej Gładyszewski (Red Dragons Pniewy)

13. Gracjan Miałkas (Red Dragons Pniewy)

14. Krzysztof Iwanek (Rekord Bielsko-Biała)

Fot. Łączy nas piłka