To zwycięstwo jest jedną z większych niespodzianek tego sezonu.

Zaczęło się jakby "zgodnie z planem": od gola dla Constractu Janusza Okuniewskiego (pierwszy gol w STATSCORE Futsal Ekstraklasie - gratulujemy), który wykorzystał dobre podanie Pedrinho, ale potem niespodziewanie strzelali gospodarze. Na 1:1 wyrównali po samobójczym trafieniu Pereiry, który źle ustawił nogę po uderzeniu Dawida Witka. Na 2:1 strzelił Paweł Boczarski po samodzielnej akcji i mocnym uderzeniu z ostrego kąta. Na 3:1 podwyższył po rzucie wolnym Michał Grochowski - dobił piłkę po uderzeniu Witka. Gości dobił Kamil Kucharski, który zabrał piłkę Pedrinho i posłał ją do pustej bramki Constractu.

I tak Constract skomplikował sobie walkę o wicemistrzostwo Polski.

Fit-Morning Gredar Brzeg - Constract Lubawa 4:2 (1:1)

Bramki: Pereira (11-samobójcza), Boczarski (31), Grochowski (33), Kucharski (40) - Okuniewski (8), Kriezel (40)

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Fit-Morning Gredar Brzeg