Na czele Komisji Ligi stoi przewodniczący Janusz Leyk. Komisja zajmuje się rozmaitymi sprawami, np. wyznacza i informuje o terminach przełożonych spotkań, czy o meczach, które będą transmitowane w stacji SportKlub.

Najwięcej pracy Komisja ma przy karach. Większość z nich to konsekwencje żółtych kartek - i kary finansowe oraz kary odsunięcia zawodnika od meczu lub meczów. Ale czasami zdarzają się komisji postanowienia szczególne. Dziś kilka ciekawych przykładów od początku sezonu:

- za brak należytego zabezpieczenia meczu oraz stworzenia bezpiecznych warunków na obiekcie podczas spotkania Gatta Zduńska Wola - FC Toruń zespół Gatty otrzymał odpowiednie zalecenia do realizacji

- za brak udostępnienia szatni dla drużyny gości i zespołu sędziowskiego na minimum 90 minut przed rozpoczęciem zawodów oraz boiska na potrzeby rozgrzewki na co najmniej 60 minut do rozpoczęcia meczu FC Toruń został ukarany naganą

- zespół Red Devils Chojnice został ukarany naganą za brak sprawnych noszy do znoszenia zawodników

- komisja stwierdziła, że niedopuszczalne jest, aby prezes Pogoni'04 Szczecin Krzysztof Bober oglądał mecz siedząc przy stoliku sędziowskim

- za późne zejście z rozgrzewki i opóźnienie rozpoczęcia meczu o 4 minuty AZS UG Gdańsk dostał 500 złotych kary (jednocześnie kara została zawieszona na okres próbny). Taką samą karę otrzymała Pogoń'04 za opóźnienie meczu o 5 minut

- komisja ukarała AZS UŚ Katowice karą 200 złotych za po raz trzeci niesprawnie działający zegar

W rundzie rewanżowej nietypowych pozycji będzie na pewno mniej, gdyż nasze kluby coraz lepiej rozumieją na czym polega profesjonalizm.

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Fot. Artur Szefer