W weekend Widzew pokonał 11:5 TAF Toruń, a BSF wygrało 2:1 z Sośnicą Gliwice. Liderzy pierwszej ligi z Łodzi oraz Bochni odnieśli 14. wygrane w 14. meczu.

I ciężko, na osiem kolejek przed końcem, spodziewać się jakichkolwiek ich kłopotów z awansem do naszej ligi. Można to wyczuć przeglądając strony obu klubów. - Teraz, gdy wspaniała seria zwycięstw trwa od ponad roku, pojawiają się głosy, że 2:1 to zbyt skromnie, że nie było wielkiej przewagi, że forma drużyny spada (...) To też nauka, bo w elicie BSF ABJ będzie się zmagał z dużo lepszymi ekipami, niż Sośnica - napisał Paweł Panuś na stronie klubu z Bochni.

Nie dzieli się skóry na niedźwiedziu, który jest jeszcze w lesie - ale... niespodzianki raczej nie będzie i w przyszłym sezonie w SFE zagrają i Widzew i BSF ABJ.

To było w weekend, a dziś pierwsze ćwierćfinały mistrzostw Europy. O godz. 17 Portugalia zagra z Finlandią, a o godz. 21 Kazachstan z Ukrainą. Zapraszamy na oba mecze do TVP Sport.

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. BSF ABJ Bochnia