Jeszcze ponad tydzień temu emocjonowaliśmy się meczem lidera FOGO Futsal Ekstraklasy z wiceliderem, a już w najbliższą środę oba zespoły spotkają się w rozgrywkach Pucharu Polski. Starcie Constractu z Rekordem będzie dla lubawian rewanżem za finał z zeszłego roku. Wówczas Rekordziści dwukrotnie wygrali po 4:2 i cieszyli się ze zdobycia trofeum. 

Oba zespoły świetnie spisują się w obecnym sezonie. Zarówno Rekord i Constract w lidze myślami są już pewnie przy fazie play-off, dlatego mecz Pucharu Polski powinien być dla jednych i drugich priorytetem w tej części sezonu. Rekordziści jedyne punkty w lidze, jakie tracili, to właśnie te w meczach z Constractem. Lubawianie z kolei mocno liczą na podtrzymanie tej dobrej serii w starciach z drużyną Chusa Lopeza. 

Szczególnie ciężką drogą w Pucharze Polski w obecnym sezonie przebywa Rekord. W 1/8 finału wyeliminował Dreman Opole Komprachcice, zaś w ćwierćfinale w pokonanym polu zostawił Piasta Gliwice. Teraz przychodzi im zmierzyć się z Constractem. Chyba trudniejszej drogi do finału nie można było sobie wyobrazić. 

Drugą parę półfinałową również tworzą sąsiedzi ligowej tabeli. Siódmi w FOGO Futsal Ekstraklasie Red Dragons Pniewy zagrają w Białymstoku z ósmą Jagiellonią. Emocji w tej rywalizacji z pewnością nie zabraknie. W dwóch spotkaniach ligowych w tym sezonie wynik oscylował wokół remisu. W Pniewach lepsi byli gospodarze, którzy zwyciężyli 3:2, z kolei na Podlasiu był remis 2:2. 

Czerwone Smoki upodobały sobie rozgrywki Pucharu Polski. Obecny półfinał jest ich trzecim z rzędu. Dla białostoczan to drugie pojawienie się na tym etapie. W sezonie 2017/18 awansowali do finału w meczu półfinałowym, eliminując właśnie zespół Red Dragons. W miniony weekend pniewianie przegrali w Bielsku-Białej 0:7, podczas gdy Jagiellonia z racji nieparzystej liczby zespołów pauzowała.

- O meczu z Rekordem szybko musimy zapomnieć, bo już w środę gramy w półfinale Pucharu Polski. To jest nasz cel główny na ten moment, żeby się zresetować i zagrać od nowa i myślę, że to się uda - mówił Adrian Skrzypek, skrzydłowy Czerwonych Smoków. 

Pierwsze mecze półfinałowe szykują się zatem bardzo interesująco. Przy wyrównanym poziomie drużyn mierzących się w półfinałach wydaje się, że żadna z ekip nie wywalczy sobie wystarczającej przewagi bramkowej i kluczem będzie jak najlepsza zaliczka przed rewanżem. 

Mecz Constractu z Rekordem rozpocznie się o godzinie 18:00, podczas gdy start w Białymstoku zaplanowany jest pół godziny później. Transmisję z pierwszego spotkania przeprowadzić ma telewizja internetowa KP Sport, zaś starcie w Białymstoku będzie można obejrzeć na klubowym kanale YouTube gospodarzy.

CONSTRACT LUBAWA - REKORD BIELSKO-BIAŁA (godzina 18:00)

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - RED DRAGONS PNIEWY (godzina 18:30)