Przed rozpoczęciem sezonu MOKS Słoneczny Stok Jagiellonia Białystok przeprowadził kilka wzmocnień. Do klubu po dwóch sezonach w GI Malepszy Arth Sfot Leszno powrócił Mateusz Lisowski, a szeregi drużyny zasilił również m.in. doświadczony pivot, Oleksandr Kolesnykov. Taka strategia transferowa klubu przed sezonem dała wyraźny sygnał, że drużyna Adriana Citki będzie mogła realnie myśleć o walce w kontekście play-off. 

Początek obecnego sezonu był bardzo rozczarowujący dla MOKS Słonecznego Stoku Jagiellonii Białystok. Po jedenastu kolejkach FOGO Futsal Ekstraklasy zespół Adriana Citki miał w swoim dorobku tylko pięć punktów. Długo wyczekiwane przełamanie w końcu nastąpiło. Wysokie zwycięstwo 7:2 z Red Devils Chojnice stało się początkiem znakomitej końcówki rundy w wykonaniu drużyny z Podlasia. 

- Po mocnym falstarcie wróciliśmy na dobre tory. Po zakończonej rundzie nasza strata wynosi jeden punkt do Widzewa Łódź, który znajduje się pierwszej ósemce. Zatem nie jest tak źle, bo ciągle utrzymuje nas to w grze o play-off - powiedział Adrian Citko, trener MOKS Słonecznego Stoku Jagiellonii.

Gdzie doszukiwać się powodów słabszej dyspozycji na początku sezonu? 

- Jak widać chyba potrzebowaliśmy czasu żeby się dotrzeć. Przedsezonowy brak okresu przygotowawczego, jak widać też miał na to wpływ. Najważniejsze jest to, że w ostatnich kolejkach dobrze wyglądaliśmy na boisku i co najważniejsze zaczęliśmy punktować - ocenił szkoleniowiec. 

Analizując statystyki znaczącej poprawie uległa średnia bramek zdobytych na mecz z 2.6 na 3.57. Pozostałe statystyki ofensywne również uległy poprawie, co z pewnością może napawać optymizmem sympatyków drużyny z Podlasia. Jest to zasługa przede wszystkim dwójki najskuteczniejszych strzelców, którzy dołączyli do zespołu w tym sezonie - Oleksandra Kolesnykova oraz Mateusza Lisowskiego.

- Myślę, że potrzebne nam było zwycięstwo, żeby podnieść się mentalnie. Myślę, że to był największy problem. Pokazywaliśmy się z dobrej strony, ale na początku sezonu czegoś zawsze brakowało do zwycięstwa. Gdy już wygraliśmy mecz po kilku tygodniach, to podnieśliśmy swoje morale i zyskaliśmy pewność siebie, co zaprocentowało o wiele lepszymi wynikami. Punktem zwrotnym był mecz z Red Devils Chojnice, bo od niego rozpoczęła się fantastyczna końcówka rundy, którą trzeba przełożyć teraz na drugą część sezonu - skomentował Mateusz Lisowski, zawodnik MOKS Słonecznego Stoku Jagiellonii.

Białostoczanie przed rozpoczęciem drugiej rundy przygotowują się do przeprowadzenia kilku wzmocnień, jednak trener Adrian Citko nie zdradził jeszcze konkretnych nazwisk zawodników. Zaznaczył jedynie, że jedną z nowych twarzy będzie zawodnik z zagranicy. 

- Oczywiście żeby grać w fazie play-off trzeba mieć równa i szeroką kadrę. Dlatego dojdzie do nas trójka lub czwórka nowych zawodników w tym jeden obcokrajowiec - podsumował trener. 

Po rundzie jesiennej MOKS Słoneczny Stok Jagiellonia Białystok ma otwartą drogę do awansu do czołowej ósemki. Świetna seria na przełomie listopada i grudnia pozwoliła realnie zgłosić ich kandydaturę w walce o fazę play-off. Białostoczanie nie mogą jednak dopuścić do powtórki z początku sezonu, bowiem taki scenariusz z pewnością może przekreślić ich aspiracje. 

STATYSTYKI RUNDY JESIENNEJ MOKS SŁONECZNEGO STOKU JAGIELLONII BIAŁYSTOK: 

Pozycja w tabeli: 10 (+4 względem poprzedniej rundy jesiennej)
Liczba zdobytych punktów: 17
Średnia punktów na mecz: 1.21 (+0.55) 
Liczba zdobytych bramek: 50
Bramki zdobyte na mecz: 3.57 (+0.97)
Liczba straconych bramek: 59
Bramki stracone na mecz: 4.21 (+0.35)

Liczba przeprowadzonych ataków na mecz: 118.00 (+4.10 względem poprzedniego sezonu)
Liczba oddanych strzałów na mecz: 40.57 (+3.97)
Procent ataków zakończonych strzałem: 34% (+2)
Liczba strzałów celnych oddanych na mecz: 14.71 (+1.65) 
Procent strzałów celnych: 36% (+1)
Procent strzałów celnych zakończonych bramką: 24% (-1)

Liczba przeprowadzonych ataków przez rywali na mecz: 96.28 (-2.78 względem poprzedniego sezonu)
Liczba oddanych strzałów przez rywali na mecz: 34.78 (-2.58) 
Procent ataków rywali zakończonych strzałem: 36% (-1)
Liczba strzałów celnych oddanych przez rywali na mecz: 13.71 (-0.69)
Procent strzałów celnych rywali: 39% (+1)
Procent strzałów celnych rywali zakończonych utratą bramki: 30% (+7)

Liczba strzałów zablokowanych na mecz: 9.85 (+0.35 względem poprzedniego sezonu)
Procent strzałów zablokowanych: 28% (+3)

Fot. Damian Przestrzelski