Widzew Łódź od początku sezonu zwycięstwa przeplatał doznanymi porażkami z drużynami z czołówki ligi. Wygraną z GI Malepszy Arth Soft Leszno na inaugurację oraz odniesione zwycięstwa z Legią Warszawa i MOKS-em Słonecznym Stokiem Jagiellonią można było rozpatrywać w kategorii małych niespodzianek. Po szóstej kolejce Widzewiacy wpadli jednak w lekki kryzys, który trwał przez kolejne cztery spotkania, w których to nie zdobyli punktów. Końcówka rundy była już o wiele lepsza i dzięki temu beniaminek po zakończonej rundzie jesiennej mógł zająć ósme miejsce w tabeli.

- Ocena pierwszej rundy taka jak miejsce w tabeli czyli średnia. Choć chyba jak mam być szczery to chyba miejsce jest lepsze niż sama gra. Natomiast uśredniając notę to też nie może być ona miarodajna, bo zespoły takie jak nasz funkcjonują w fazach sezonu - jedną z nich jest dyspozycyjność kadrowa w której zdobywaliśmy punkty lub jej brak w której przegrywaliśmy mecze stykowe. Były spotkania w których byliśmy zmuszeni grać siódemką lub ósemką zawodników w polu z czego trójka to gracze nazwijmy „wiekowi”. Brzydko to zabrzmi, ale zdawaliśmy sobie sprawę z tych problemów dlatego cieszymy się z finalnego dorobku punktowego. Natomiast jak chcemy wejść poziom wyżej albo nawet utrzymać się na tym to w najbliższej przyszłości musimy to zmienić - powiedział Marcin Stanisławski, trener Widzewa Łódź. 

- Myślę, że obecnie ósma lokata, to pozycja zadowalająca nas. Celem jest utrzymanie a jeśli uda się nam zakwalifikować do fazy play-off, to będzie to duży sukces. Na pewno musimy być cały czas czujny i oglądać się za siebie, bo w FOGO Futsal Ekstraklasie, poza pierwszą trójką, każdy z każdym może odnieść zwycięstwo - powiedział bramkarz Widzewa Łódź, Dariusz Słowiński.

Analizując statystyki Wiedza najbardziej rzuca się w oczy liczba straconych goli - 58. Jest to jednak konsekwencją stylu gry tego zespołu. Bardzo często kibice mogą oglądać Widzewiaków, który stawiają wszystko na jedną kartę i rozgrywają akcję z wycofanym bramkarzem. Świadczy też o tym fakt, że nie odnieśli żadnego remisu w rundzie jesiennej. Dariusz Słowiński, golkiper Widzewa wskazał jaki element gry musi poprawić jego zespół: 

- W nowym roku musimy pracować nad obroną, tracimy dużo bramek i mnie jako bramkarza to najbardziej boli. Zdaję sobie jednak sprawę, że mamy taki zespół i ciężko będzie to zmienić… Doświadczeni Krawczyk czy Stanisławski nagle nie będą świetnymi obrońcami. Mam nadzieję jednak, że za chwilę dojdzie do naszego zespołu dwóch-trzech nowych zawodników, którzy dobrze wkomponują się w  drużynę i wspólnie poprawimy naszą grę, a jednocześnie zrealizujemy nasz cel. 

Po zakończonej rundzie Widzew zakończył współpracę z trójką zawodników: Tomaszem Gąsiorem, Łukaszem Góralczykiem i Maksymem Panasenko. 

- Bardzo żałuje odejścia Tomka Gąsiora, bo to nasz zawodnik fundamentalny od samego początku i dziś go zastąpić się nie da. Szukamy rozwiązań jak być lepszym zespołem, ale na pewne rzeczy - tak jak odejście Tomka czy kontuzje Łukasza Góralczyka - wpływu jako klub nie mieliśmy. Odejście Maksa to decyzja całego pionu zarządczo-sportowego oparta na dokładnej analizie jego funkcjonowania w klubie. Dziś rynek jest bardzo trudny a czasy pewnie jeszcze trudniejsze, obejrzymy dookoła każdą złotówkę i dopiero podejmiemy odpowiednie ruchy kadrowe - podsumował Stanisławski. 

W drugiej fazie sezonu drużyna Marcina Stanisławskiego będzie dążyła do zdobycia wystarczającej liczby punktów, aby zrealizować swój podstawowy cel na ten sezon, czyli utrzymanie w FOGO Futsal Ekstraklasie. Potencjał i skuteczność doświadczonych zawodników odpowiedzialnych za ofensywę Widzewa w rundzie jesiennej dały wyraźny sygnał, że żaden z rywali nie powinien lekceważyć beniaminka z Łodzi. 

STATYSTYKI RUNDY JESIENNEJ WIDZEWA ŁÓDŹ: 

Pozycja w tabeli: 8

Liczba zdobytych punktów: 18

Średnia punktów na mecz: 1.28

Liczba zdobytych bramek: 40

Bramki zdobyte na mecz: 2.85

Liczba straconych bramek: 58

Bramki stracone na mecz: 4.14

Liczba przeprowadzonych ataków na mecz: 114.71

Liczba oddanych strzałów na mecz: 41.64

Procent ataków zakończonych strzałem: 36%

Liczba strzałów celnych oddanych na mecz: 16.28

Procent strzałów celnych: 39%

Procent strzałów celnych zakończonych bramką: 17%

Liczba przeprowadzonych ataków przez rywali na mecz: 103.78 

Liczba oddanych strzałów przez rywali na mecz: 45.21

Procent ataków rywali zakończonych strzałem: 43%

Liczba strzałów celnych oddanych przez rywali na mecz: 17.92

Procent strzałów celnych rywali: 39%

Procent strzałów celnych rywali zakończonych utratą bramki: 23%

Liczba strzałów zablokowanych na mecz: 13.57

Procent strzałów zablokowanych: 30%

Fot. Kinga Sałata