I jak bardzo się z tego cieszą?

Adrian Skrzypek (Red Dragons Pniewy): - Na pewno nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam czekać aż tak długo na zapewnienie sobie utrzymania. Natomiast wiemy doskonale, że sami jesteśmy sobie winni. Dlatego też cieszymy się, że to już za nami: nie musimy już kalkulować, martwić się, patrzeć na inne wyniki. Pozostało tylko zagrać o pełną pulę w ostatnich dwóch kolejkach.

Michał Klaus (AZS UW Darkomp Wilanów): - Cieszymy się bardzo z zapewnionego utrzymania. Wczoraj trochę z tej okazji poświętowaliśmy... To utrzymanie nam się należało. Powinniśmy zapewnić je sobie dużo wcześniej, ale niestety przyszedł gorszy okres i nastąpiło to dopiero teraz. Ale pozbieraliśmy się i w tej chwili walczymy o pierwszą ósemkę.

Jacek Burglin (trener Red Devils Chojnice, na zdjęciu w środku): - Bardzo się cieszymy z utrzymania: jako zespół, sztab trenerski i zarząd klubu. Cieszymy się z wygranej na trudnym boisku Legii Warszawa - no i niewątpliwie bardzo radują nas trzy zwycięstwa z rzędu. Ale jeszcze nie kończymy sezonu, teraz przed nami walka o 7. miejsce.

Dawid Witek (Gredar Fit-Morning Brzeg): - Gdy zobaczyliśmy wynik drużyny z Lęborka, z każdego z nas zeszło ciśnienie, bo martwiliśmy się, że ten sezon będzie jak poprzedni i o utrzymanie będziemy musieli walczyć do ostatniej kolejki. Co prawda nasz główny cel został już zrealizowany, ale zostały nam jeszcze dwie kolejki, w których zamierzamy walczyć o każdy punkt, ponieważ siódme miejscy cały czas jest w naszym zasięgu.

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Aleksander Knitter / Red Devils Chojnice