Mecz Piasta z Clearexem to na dziś walka o brązowy medal, ale przecież Piast ma wciąż realne szanse także na srebro. Na razie jednak trzeba patrzeć, że ma sześć punktów przewagi nad czwartym Clearexem. Jeżeli wygra, to choć do końca sezonu jeszcze daleko, wówczas Clearexowi ciężko byłoby dogonić rywali.

- Piast to mocna drużyna, nieprzypadkowo jest na trzecim miejscu - mówi Wędzony. - Pokazał w meczu z nami, że nie sprzeda łatwo skóry i mógł wygrać w końcówce. Ale mam nadzieję, że do rewanżowego meczu (w pierwszym było 1:1 - dop. red.) podejdziemy z takim samym zaangażowaniem i determinacją, jak do meczu z Constractem Lubawa. Jeżeli spełnimy założenia, które zakładamy sobie przed meczem, jestem spokojny o wynik.

Początek o godz. 20.30 - transmisja w nSport+ oraz w Canal+-telewizji przez internet.

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Michał Duśko / Piast Gliwice