Działa sam. – Zwiedzając hale, czy boiska piłkarskie, widziałem, że jeżeli trenerzy mają tablice taktyczne do wyjaśniania zawodnikom strategii, to są one zwyczajne: białe, z boiskami i magnesami – mówi Dominik. – Dlatego produkuję tablice wyjątkowe dla każdego: z imieniem i nazwiskiem. Zauważyłem taką, kiedy oglądałem w telewizji mecz futsalowej Barcelony. Tablica taktyczna przyciąga uwagę kibiców i widzów, gdy jest np. przerwa w grze, któryś z trenerów wziął czas. Może być fajną wizytówką w każdym klubie.

Dominik produkuje tablice sam. – Jedna zajmuje mi dwa lub trzy dni – mówi. – Materiały do wyrobu zamawiam od rozmaitych producentów i działam.

Wytwarza tablice do futsalu i piłki nożnej, ale od stycznia chce poszerzyć działalność. – Myślę o tablicach do koszykówki, piłki ręcznej, czy beach soccera – zdradza.

Gdyby ktoś był zainteresowany, to Dominik ma specjalną świąteczną ofertę – tablica taktyczna może być ciekawym prezentem pod choinkę.

Tekst: Krzysztof Dziedzic