Zawodnik FC Toruń potwierdza dobre słowa o warunkach, jakie kadrowicze mają nad morzem. - Zgrupowanie ma bardzo profesjonalny przebieg - twierdzi. - Na warunki hotelowe nie mamy prawa powiedzieć złego słowa. Mamy dosłownie wszystko zapewnione. Począwszy od znakomitego jedzenia po pełną odnowę biologiczną.

Mikołajewicz wraz z kolegami właśnie wrócili z drugiego dziś treningu. - Wieczorne treningi są pod kątem taktyki i gry w poszczególnych zestawieniach - zdradza.

Nie ulega wątpliwości, że pobyt w Pogorzelicy nastraja naszych futsalistów bardzo dobrze. - Atmosfera jest znakomita i jesteśmy pełni optymizmu przed okresem, który nas czeka - mówi Mikołajewicz. - Zrobimy wszystko, aby nasza ciężka praca w tym okresie zaprocentowała na mistrzostwach Europy w Słowenii.

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Łączy nas piłka