Krzysztof Elsner, Serhii Fil, Vini, Nuno Chuva, Ricardo Fernandes, Stefan Karnatowski, Marcin Grzywa, Serghei Burduja, Dawid Lach, a teraz Tomasz Lutecki.

Obok Rekordu Bielsko-Biała Dreman Opole Komprachcice odsłonił jak na razie najwięcej swoich kart na nowy sezon. Najnowszą z nich – Tomasza Luteckiego, z pewnością można zaliczyć jako asa kier w talii Jarosława Patałucha.

Tym samym można jednak zadać sobie pytanie, czy graczy z Komprachcic nie stać na coś więcej w przyszłych rozgrywkach.

W naszym dzisiejszym tekście szkoleniowiec Dremanu mówił o tym, że wierzy w progres swojej drużyny w przyszłych rozgrywkach. I raczej nie można tu stwierdzić, że są to słowa wydmuszki, bo przecież każdy trener musi wierzyć w swój zespół. Nie. Bo w Komprachcicach mają do tego duże podstawy.

Patrząc wyłącznie na rundę wiosenną Dreman zajął wysokie 6. miejsce, ze stratą zaledwie dwóch oczek do czwartego GI Malepszy Futsal Leszno oraz siedmiu punktów do podium. Dla porównania po rundzie jesiennej była to pozycja 14. ze stratą 17 punktów do 4. miejsca oraz 24 do podium. Progres zatem jest widoczny już teraz i w przyszłym sezonie może być tylko lepiej.

Kolejne rozstanie w Chojnicach

Po Marvinie Perkoviciu z Red Devils Chojnice pożegnał się także słowacki bramkarz, Kevin Kollar. 18-latek z pewnością był wartością dodaną dla zespołu z Chojnic, bowiem poza wieloma dobrymi interwencjami, swoje potrafił zdziałać także w ofensywie, czego dowodem są dwie zdobyte bramki.

Coraz więcej twarzy kolejnego sezonu poznaliśmy także w Lubawie, choć na razie są to wyłącznie gracze, którzy byli już w tym zespole. Do Tomasz Kriezela, Pedrinho, Jakuba Raszkowskiego oraz Pawła Kaniewskiego dołączyli wczoraj Bartłomiej Piórkowski oraz Grzegorz Okuniewski.

Autor: Łukasz Leski
Fot. Paweł Jakubowski