W miniony weekend poznaliśmy pierwszego beniaminka Futsal Ekstraklasy - to Red Devils Futsal Club Chojnice. Kto będzie beniaminkiem z grupy południowej, a kto zajmie drugie miejsce i uzyska prawo występu w barażach - przekonamy się w najbliższą sobotę.

Skoro ostatnia kolejka, to wszystkie mecze rozpoczną się o tej samej potrze: w sobotę o godzinie 18. Co ciekawe, wszystkie pięć drużyn stojących przed szansą na awans lub baraże zagra u siebie.

W najlepszej sytuacji jest w grupie południowej KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice (na zdjęciu), któremu do awansu wystarczy remis z ósmym w tabeli AZS UMCS Lublin Futsal Team. Jeżeli tak się stanie, to w barażach wystąpi Gwiazda Ruda Śląska - Futsal.

W grupie północnej, w walce o drugie miejsce, los tylko w swoich rękach ma KS Constract Lubawa: jeżeli wygra we własnej hali z dziewiątym w tabeli zespołem Auto Wicherek Oborniki. Na potknięcie Constractu liczą Persa MOSiR AZS Uniwersytet Zielonogórski (ma punkt mniej) oraz Helios Białystok (dwa punkty mniej).

Emocje gwarantowane.

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice