Wariantów jest oczywiście jeszcze kilka, ale ten najbardziej optymalny dla Rekordu również jest możliwy. Wiele zależy od sobotniego meczu w Toruniu. W sobotni wieczór bielszczanie dowiedzą się, czy zabierać do Chorzowa na mecz z Cleareksem szampany, czy też jeszcze nie. Każde potknięcie torunian w domowym meczu spowoduje, że bielszczanie otworzą sobie drogę do świętowania tytułu już w Chorzowie. Oczywiście, pod warunkiem wygrania z Cleareksem.

To jednak oczywiście też nie będzie łatwe. Clearex cały czas walczy o podium, a w przypadku ewentualnej porażki FC Toruń, będzie miał szansę wskoczyć na drugie miejsce. Również faworytem meczu w Toruniu są gospodarze. W każdym razie na trzy tygodnie przed końcem sezonu może być to decydująca rozgrywka. A ewentualne rozstrzygnięcie i zdobycie Pucharu Polski i mistrzostwa FE w ciągu kilku dni zapewne przeszłoby do historii nie tylko rodzimego futsalu.

- To może być najlepszy sezon w historii Rekordu – mówił kilka dni temu przy okazji rewanżowego meczu finału Pucharu Polski Piotr Szymura, członek zarządu Rekordu. Miał zapewne na myśli zarazem bardzo udany start na arenie międzynarodowej, jak i właśnie wygranie Pucharu Polski i Futsal Ekstraklasy. Sam chyba nie przypuszczał, że dokończenie tego planu może się dokonać dosłownie w ciągu kilku dni