Zaskoczeniem była obecność tego trzeciego (na zdjęciu na pierwszym planie, w czerwonych spodenkach, z lewej strony). - Aleks Girka grał ostatnio w Uraganie Iwano-Frankowsk - wyjaśnia trener Pogoni'04 Roman Smirnov. - Występuje na pozycji pivota. Wczoraj wieczorem zameldował się w Szczecinie.

W pierwszym treningu uczestniczył też Bartosz Przygórzewski. - Zawsze lubiłem grę na małej przestrzeni - mówi Przygórzewski, który był już w Pogoni'04, gdy trenerem był Gerard Juszczak. - Oprócz gry na trawie zawsze chętnie występowałem w rozmaitych ligach środowiskowych, czy to w hali, czy na trawie. Pan prezes Bober zaproponował mi powrót i po przemyśleniach zdecydowałem się na grę. Gry występowałem w Pogoni'04 pięć lat temu było mi bardzo ciężko: nie znałem futsalowej taktyki. Wszedłem do drużyny bardzo mocnej, walczącej wówczas o mistrzostwo Polski. Musiałem konkurować o miejsce z Brazylijczykami, czy Michałem Kubikiem.

Przygórzewski ostatnio grał na trawie w Niemczech.

Zawodnicy nietypowo zaczęli zajęcia: od stadionu lekkoatetycznego. - Trwa remont naszej hali przy ul. Twardowskiego, dlatego przez pierwszy tydzień będziemy ćwiczyć właśnie tu, na lekkoatletycznym obiekcie - wyjaśnia Smirnov. - A przez następny tydzień będziemy pracować na boiskach piaskowych. Przez te dwa tygodnie skoncentrujemy się na przygotowaniach fizycznych. Około 5-6 sierpnia wejdziemy do hali.

Pogoń'04 nie ma jeszcze sprecyzowanych sparingów. - Pojedziemy na turniej do Piły - podpowiada prezes Bober.

Tekst: Krzysztof Dziedzic