Pierwszym dziś ogłoszonym transferem został Michał Dobkowski. 28-latek powraca do AZS-u UW DARKOMP Wilanów, który reprezentował już w sezonach 2014/15 oraz 2018/19, gdy zespół występował jeszcze w I lidze.

Dobkowski zdecydowaną większość kariery spędził na boiskach trawiastych. Reprezentował barwy m.in. takich klubów jak Polonia Warszawa (Młoda Ekstraklasa), czy Stal Stalowa Wola (II liga). Ostatnio zaś grał w III-ligowej Pilicy Białobrzegi, która w swojej grupie zajmuje 11. miejsce.

Powrót „Firany”

O nowego zawodnika postarali się również w Lesznie. Miejscową GI Malepszy z pewnością trudno będzie przebić w tym okienku jeśli chodzi o kategorię „transfery powrotne”. Z klubem z Wielkopolski związał się bowiem Marcin Firańczyk, który ostatnie półtora roku spędził we włoskiej Serie B oraz Serie A2.

Przed wyjazdem na Półwysep Apeniński 24-letni pivot grał w MOKS Słonecznym Stoku Białystok oraz Acanie Orle Jelcz-Laskowice. Na poziomie STATSCORE Futsal Ekstraklasy wystąpił w sumie w 69 spotkaniach, w których strzelił 47 bramek.   

We Włoszech zaś reprezentował barwy kolejno Potenza Picena, ASD Canosa, ASD Potenza (wszystkie trzy z Serie B) oraz Catanzaro Futsal (Serie A2). Po względem wyników sportowych zdecydowanie najlepiej Firańczykowi poszło w drugim z wymienionych klubów, z którym awansował do fazy play-off, jednak tam jego zespół zatrzymał się na ćwierćfinale.

Teraz nowy zawodnik leszczynian będzie miał za zadanie zastąpić Piotra Pietruszko, który kilka dni temu oficjalnie zakończył sportową karierę.

„Po zakończeniu kariery przez Piotr Pietruszko szukaliśmy nowego zawodnika o podobnej charakterystyce. Marcina obserwowaliśmy już od jakiegoś czasu, a jego nazwisko przewijało się w transferowych rozmowach praktycznie co sezon. Sprawy nabrały tempa pod koniec grudnia, a od wczoraj Marcin jest już w Lesznie” – czytamy na oficjalnej stronie GI Malepszy Futsal Leszno.

- Klub jest bardzo rozwojowy – widać, że z roku na rok robi ogromne postępy oraz ma doskonałych kibiców. W zespole mamy świetnych zawodników z dużym doświadczeniem od których mogę się dużo nauczyć. Drużyna prezentuje ofensywny styl, w którym czuję się najlepiej. Serie A2 to taki sam poziom jak STATSCORE Futsal Ekstraklasa. Jest tam troszkę mniej fizycznej gry, ale intensywność jest na większym poziomie. W najbliższym czasie na pewno chciałbym trzymać wysoki poziom gry i pomóc zespołowi w zajęciu jak najwyższego miejsca w lidze – mówi Firańczyk.

Czy dobra gra w Lesznie okaże się być przepustką do reprezentacji Polski dla Firańczyka? M.in. na temat kadry, ale i samego pobytu we Włoszech rozmawialiśmy z nim przed rozpoczęciem bieżącego sezonu. Wywiad z nowym zawodnikiem GI Malepszy znajdziesz TUTAJ.

Autor: Łukasz Leski

Fot. Jarosław Frąckowiak