Był już Adriano Foglia w Orle Jelcz-Laskowice, który po Ligę Mistrzów sięgał w 2011 roku z włoskim Montesilvano. Obecnie mamy też Edgara Varelę w Piaście Gliwice, który zdobyciem tego trofeum mógł się pochwalić w 2019, grając w Sportingu Lizbona. Teraz do tej wyliczanki dołącza Leo Santana. Zdobywca Ligi Mistrzów z 2013 roku z Kairatem Ałmaty oficjalnie zasilił szeregi Eurobusu Przemyśl.

36-letni Brazylijczyk to seryjny zdobywca wszelkiego rodzaju trofeów, a jego wiek wcale nie stoi na przeszkodzie, aby stać się realnym wzmocnieniem przemyślan. Jeszcze w ostatnim sezonie był zawodnikiem portugalskiego ekstraklasowego Electrico, z którego niedawno do Piasta Gliwice trafił Tiago Cruz.

Santana na początek swojej europejskiej kariery wybrał odległy Kazachstan. Wraz z Kairatem Ałmaty przez cztery sezony, poza zdobytą Ligą Mistrzów, sięgnął także po cztery mistrzostwa Kazachstanu, dwa Puchary Kazachstanu oraz jeden Superpuchar. W 2013 roku wybrał natomiast przeprowadzkę do Rosji. Tam z PMPK Sibiryak dołożył do swojej kolekcji trzy brązowe medale mistrzostw Rosji, a raz udało mu się zajść do finału krajowego pucharu.

Po ośmiu w sumie latach spędzonych na wschodzie wybrał w końcu nieco cieplejszy region, a konkretnie Barcelonę. Wraz z nią zdobył wicemistrzostwo, a następnie mistrzostwo Hiszpanii, do czego dołożył także dwa Puchary Króla i jeden Puchar Ligi. W 2019 roku pozostał na Półwyspie Iberyjskim, ale przez kolejne cztery sezony reprezentował już ElPozo Murcia, z którym po razie zaszedł do finału Pucharu Króla i finału Pucharu Ligi.

W sumie w hiszpańskiej ekstraklasie Leo Santana zanotował 139 występów, w których 34 razy jako zawodnik defensywny wpisał się na listę strzelców.

Ostatni sezon to już wspomniana Portugalia i Electrico. Brazylijczyk zakończył minione rozgrywki na ćwierćfinale fazy play-off z 24 ligowym meczami i 13 golami na koncie.

Dla nowego zawodnika Eurobusu nie będą to jednak pierwsze spotkania z zawodnikami z naszej ligi. Przeglądając spotkania Santany tylko w Lidze Mistrzów, natkniemy się na kilka polskich wątków. Grając w Kairacie rywalizował chociażby z Akademią FC Pniewy, w której grali m.in. Nicolae Neagu, Łukasz Błaszczyk, Marcin Stanisławski, Rafał Franz, Michał Wojciechowski i Frane Despotović. Reprezentując natomiast Barceloną mierzył się w 2018 roku z Rekordem Bielsko-Biała, w którym z tego meczu nadal grają Bartłomiej Nawrat, Paweł Budniak, Michał Marek, Michał Kubik i Kamil Surmiak.

Poza tym 36-latek rywalizował na przestrzeni lat z Felipie Deyvisossenm (Dreman Opole Komprachcice), Stefanem Rakiciem (Rekord Bielsko-Biała), Martinem Dosą (ex. Constract Lubawa), grał w jednej drużynie z Keko (ex. Constract Lubawa), a także mierzył się z wielkim Sportingiem Lizbona, któremu dowodził wtedy były trener Piasta Gliwice Orlando Duarte.