Cztery wygrac nie mogły, ponieważ AZS UŚ Katowice (na zdjęciu) zagrał z beniaminkiem, Gwiazdą Ruda Śląska. I wygrał 5:2. - Na początku mecz był wyrównany - relacjonuje Jędrzej Jasiński z AZS UŚ Katowice. - Widać było, że drużyny dopiero wchodzą w treningi z piłką. Gwiazda Ruda Śląska najpierw trafiła po kontrze. Później trzy gole z naszej strony i mecz się praktycznie rozwiązał.

Clearex Chorzów wygrał 5:2 ze słowacką Żyliną. Bramki: 1:0 Przemysław Dewucki (11), 2:0 Adam Wędzony (14), 2:1 Filip Marton (17), 3:1 Maciej Mizgajski (32), 4:1 Maciej Mizgajski (39).

Clearex zagrał w składzie: Bednarczyk, Burza, Wilczek – Łuszczek, Iwanow, Zastawnik, Wędzony – Salisz, Leszczak, Wakhula, Dewucki oraz Mizgajski, Seget, Golly, Piwko, Bidelski.

A Acana Orzeł Jelcz-Laskowice pokonał 5:1 AZS UWr Wrocław. Orzeł miał zagrać sparing z Czechami, ale goście odwołali przyjazd. Bramki dla Acany Orła zdobyli Maksym Pautiak, Marcin Firańczyk, Jānis Pastars oraz dwie Kacper Kędra.

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. AZS UŚ Katowice